W 2014 roku na aukcji w Bostonie, pośród wielu innych drogocennych przedmiotów pojawił się zegarek prezydenta USA Dwigta Eisenhowera. Dla miłośników pamiątek i pięknych zegarków jest to nie lada gratkę. Niestety na ten drogocenny przedmiot mogą pozwolić sobie tylko nieliczni, gdyż zegarek wyceniono na milion dolarów.

Prezydent Eisenhower otrzymał swój zegarek od firmy Rolex w uznaniu za zasługi generalskie z czasu II wojny światowej. Zegarek posiada kopertę wykonaną z 18-karatowego złota. Na tylnej części koperty zostały wygrawerowane inicjały DDE, pięć gwiazdek generalskich oraz data 19 grudnia 1950 (na pamiątkę daty mianowania go pierwszym naczelnym dowódcą sił NATO).

Zegarek stał się nieodłącznym towarzyszem prezydenta. Był to jeden z nielicznych, luksusowych przedmiotów, których ten wytrawny polityk używał. O sentymencie do tego Rolexa można przekonać się przeglądając zdjęcia z oficjalnych spotkań, gdzie spod rękawa zawsze wygląda złoty zegarek. Jest on również ukazany na oficjalnych portretach prezydenta.

ike_-_rolex_full_large_dwight-eisenhower-gold-watch-1-resized-600.jpg

Po śmierci prezydenta w 1969 roku Rolex trafił do jego kamerdynera i serdecznego przyjaciela Johna Moaneya. Około 30 lat temu od wdowy po Moaneyu zegarek odkupił Raleigh DeGeer Amyx, który kolekcjonował pamiątki związane z Białym Domem i jego mieszkańcami. W 2014 roku postanowił sprzedać część swoich zbiorów i w ten sposób zegarek Eisenhowera znalazł się na aukcji.

Zazwyczaj o cenie poszczególnych modeli decydują takie czynniki jak materiał z jakiego są one wykonane czy ozdoby, jednakże w tym wypadku na cenę nie ma już wpływu koszt kilku gram złota, ponieważ jego główna wartość to historia. Choć Rolex wyprodukował bardzo różne i cenne zegarki męskie, to niektóre są niepowtarzalne i właśnie to decyduje o ich wycenie. W przypadku zegarka Eisenhowera jego historia warta jest co najmniej milion dolarów.